Oganes Kazarian – Wystawa w chełmskiej Galerii Atelier

Oganes Kazarian

Zapraszamy na wystawę malarstwa i rzeźby Oganesa Kazariana do chełmskiej Galerii Atelier Ryszarda Karczmarskiego. Wernisaż i spotkanie autorskie odbędzie się 11 marca 2023 r., o godz. 17:00, w siedzibie Galerii w Chełmie, przy ul. Lwowskiej 24.

Wydarzeniu w Galerii Atelier będzie towarzyszyć druga z wystaw, tym razem fotografii, autorska wystawa Ryszarda Karczmarskiego pt. „ARMENIA 1990 – 92”.

OWIK – właściwie Oganes Kazarian

Urodził się 11 października 1954 w Leninakanie (Giumri, Armenia). Kształcił się w Erywaniu: w latach 1970-77 – w Szkole Sztuk Plastycznych im. Panosa Terlemeziana, a w latach 1975-1981 – w Instytucie Sztuk Plastycznych i Teatralnych, kończąc studia dyplomem artysty malarza i scenografa.

W 1983 roku objął stanowisko dyrektora Szkoły Artystycznej w Ahurian, koło Leninakanu, jednocześnie uczył rysunku, malarstwa i kompozycji. Od 1987 roku do trzęsienia­ ziemi w grudniu 1988, był prezesem Komisji Artystycznej w Leninakanie. W 1989 roku na Krymie w Domu Pracy Twórczej, stworzył cykl kilkudziesięciu obrazów, które po raz pierwszy zostały pokazane w Erywaniu, w rocznicę trzęsienia ziemi. Obrazy zaprezentował także na wystawach w Polsce – w Chełmie, Zamościu, Krakowie, Warszawie i Kaliszu – przyjęto je z dużym zainteresowaniem.

W 1990 roku Owik przyjechał do Polski, aby wziąć udział w plenerze malarskim w Olszance koło Chełma, zorganizowanym przez przyszłą żonę Teresę Chomik, artystkę-plastyka, animatorkę z chełmskiego Wojewódzkiego Domu Kultury. Od 1992 roku jest na stałe, a rok potem państwo Kazarian zakupili majątek podworski w Uhrze, niedaleko Chełma, z przeznaczeniem na Ośrodek Sztuki – Dom Pracy Twórczej, gdzie od 1994 odbywają się międzynarodowe plenery malarskie i przy którym funkcjonuje Galeria Sztuki we Młynie. W 2002 Oganes otrzymał obywatelstwo polskie.

Oganes Kazarian

Owik jest laureatem wielu nagród Wojewody Lubelskiego, Prezydenta Chełma. W 2003 otrzymał wyróżnienie 8. Salonu Sztuki, przyznawanie przez Stowarzyszenie Twórcze „Polart”, którego jest członkiem. W 2012 roku – w Ogólnopolskim Biennale Plastyki w Dąbrowie Górniczej – przyznano mu pierwsze miejsce z wyróżnieniem. W 2016 został odznaczony medalem Zasłużony dla Kultury Polskiej Gloria Artis.

Oganes Kazarian zajmuje się malarstwem olejnym, grafiką użytkową i architekturą wnętrz. Ostatnio podejmuje także rzeźbiarskie próby. Prace artysty znajdują się w prywatnych kolekcjach w Armenii, USA, Niemczech, Kanadzie i Chinach. Owik jest uczestnikiem wielu plenerów, wystaw zbiorowych.

Oganes Kazarian

Owik i jego sztuka

Sztuka tworzona przez artystów ormiańskiego pochodzenia nie jest powszechnie znaną. Dzisiejsza Republika Armenii, która została utworzona po rozpadzie państwa radzieckiego, zajmuje znacznie mniejszą cześć niż Armenia zajmowała w odległej historii. Można zaobserwować tu swoiste połączenie kultur Europy i Bliskiego Wschodu. Choć Armenia leży na skrzyżowaniu szlaków między Wschodem a Zachodem, to ze względu na granice z Turcją, Gruzją i Azerbejdżanem umieszczana jest zwykle w kręgu kultury wschodniej. To najstarsze państwo chrześcijańskie na świecie, w którym kościół odegrał ważną rolę, jednoczącą naród w trudnych czasach ludobójstwa Ormian. Ikony, miniatury i freski z okresu wczesnego średniowiecza stały się zatem swoistą podstawą tradycyjnego malarstwa armeńskiego. To tłumaczy obecność motywów sakralnych w sztuce Oganesa Kazariana – Owika, których występowanie nasiliło się po trzęsieniu ziemi, gdy malarstwo tego artysty – podobnie jak całe jego życie – zmieniło się radykalnie. Nie mogło być inaczej, gdyż ta sejsmiczna tragedia z grudnia 1988 roku, która dotknęła Armenię, została uznana za największą w historii tego regionu. Ogromnemu zniszczeniu uległy trzy miasta pośród których znalazł się Leninakan (Giumri), rodzinne miasto artysty. Przeżycie takiej katastrofy musi pozostawić ślad, który można dostrzec chociażby w zmianie malarskiego stylu Owika, w jego sztuce od końca lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia.

Jakie inspiracje odnajdziemy w malarstwie Kazariana? Czy w jego sztuce dostrzeżemy echa klasyków sztuki zachodniej Europy, jeśli artysta kształcił się w innej części świata? Z pewnością dla Owika – posiadającego artystyczne wykształcenie – ta zachodnioeuropejska klasyka nie była zupełnie obcą. Mógł inspirować się malarstwem rodzimym na przykład Panosa Terlemeziana, ormiańskiego malarza przełomu XIX i XX wieku, który patronował erewańskiej Szkole Sztuk Pięknych, a do swojego realistycznego malarstwa wprowadzał impresjonistyczne światło. Na ile zafascynowała Owika romantyczna wyobraźnia Iwana Ajwazowskiego, najbardziej znanego malarza ormiańskiego, w którego marynistycznych pejzażach widać nieskończone piękno natury przesyconej panteizmem? A może „kolor jako prawdziwy cud (…) wyrażający ducha kształtu i obiektu” to fascynacja malarstwem Martirosa Saryana, który w Erywaniu patronuje jednej z ulic? Od początku swej drogi twórczej Oganes Kazarian wydaje się pozostawać zwyczajnie sobą.

Gdy wschodnia część Armenii stała się częścią imperium rosyjskiego Ormianie musieli zintegrować się z kulturą rosyjską. Znana powszechnie realistyczna sztuka rosyjskich pieriedwiżników obfitowała w pejzaże, sceny rodzajowe i portrety. Sowiecki okres rozwoju był zdominowany tematyką narodową. W Armenii tworzyli wówczas tacy artyści jak Hakop Ananikian (również z Leninakanu i podobnie jak Owik, absolwent erywańskiego Instytutu Sztuk Pięknych i Teatralnych), Martin Petrozjan (także absolwent Szkoły Terlemeziana) czy Howsep Karalian. Jest coś wspólnego w tym armeńskim malarstwie – płaskość plamy, uproszczenie czy odejście od realizmu.

świeży powiew wolności, umożliwiający szerokie korzystania z zachodnich wzorców był zasługą pieriestrojki, ale wszystkie te dziejowe przemiany wydają się pozostawać bez wpływu na niezależne i indywidualne malarstwo Owika Kazariana, nawet jeśli w jego sztuce ostatnich lat odnajdujemy popartowską multiplikację motywu, postdadaistyczny kolaż czy konstruktywistyczną geometrię.

Oganes Kazarian

Profesor Lechosław Lameński, pisząc przed laty wstęp do katalogu jednej z wystaw Owika, zauważył, że bogaty świat wyobraźni Kazariana posługuje się mimo wszystko środkami wyrazu typowymi dla wielu artystów końca stulecia, ale jest to jego świat, którego korzenie tkwią u podnóża „cudownej góry Ararat, wśród dzikiej i nieprzystępnej przyrody, skąd znacznie bliżej do nieba i gwiazd niż do ciągle niespokojnej nieludzkiej ziemi”.

Malarstwo Kazariana, o czytelnej – początkowo – figuracji pozostaje wolne od literackich narracji i zostawia widzowi swobodę dla niezbędnej interpretacji. W latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia byliśmy świadkami uporządkowanej figuratywnej kompozycji, wyróżniającej się płynnością linii i ograniczoną kolorystyką płaskiej plamy, gdzie żółty był zabarwiony oliwkowym odcieniem, a tłem dla pierwszoplanowej akcji stawał się czasem architektoniczny lub pejzażowy sztafaż. Szerokie pociągnięcia pędzla potrafiły także zbudować krajobraz samodzielny, rozległy, sprawiający wrażenie nieskończoności. Choć postać z biegiem czasu zaniknie, pozostaną te szlachetne zestawienia kolorystyczne mocnych, czasem kontrastowych, plam barwnych jak zieleń dopełniona czerwienią; innym razem wysublimowane błękity będą przenikać się z fioletem. Nawet jeśli z czasem kolorystyka obrazów Owika zostanie ograniczona i zdominowana przez barwy neutralne, to jednak kolor – czy w technice olejnej czy w akrylowej – pozostanie głównym czynnikiem budowy każdego dzieła, a jego zestawienia i przenikania sprawiają, że styl artysty – choć poddawany świadomej i kontrolowanej ewolucji – stanie się łatwo rozpoznawalnym.

Wydaje się, że po roku 1988, który wyznaczył granicę nie tylko w twórczości, ale też w życiu artysty, Owik ostatecznie uwolnił się od czytelnej figuracji, rezygnując z realizmu wprowadził do obrazów świat symboli, znaków, fragmentów rzeczy, postaci, kształtów tak aby istnienie całości widz sam powołał do życia – z malarskiego pozornego chaosu samodzielnie wyodrębnił coś dla siebie, dokonując intelektualnej spekulacji. Z dynamicznych układów plam i linii wyłaniają się kształty – ręka trzymająca świecę, skrzydło anioła czy ciało spowite całunem. Najbardziej czytelną pozostaje linia krzyża. Sfera sacrum przenika się z profanum, a wszystko zbliża się ku abstrakcji, którą jednak artysta do końca świadomie kontroluje. Nie można pozbyć się wrażenia gwałtownego ruchu – szalone wiry w jakby nadprzyrodzonym kosmicznym pędzie uświadamiają nam, że zniszczenie i destrukcja są przecież prawidłowością dziejów i częścią każdej egzystencji. Pozostaje jednak kolor, pełniący rolę symbolu, uświadamiający, że dobro musi zwyciężyć i pokonać każdy chaos.

Oganes Kazarian

Ekspresja i abstrakcja to elementy typowe dla fazy twórczości Owika, którą można zwyczajnie nazwać „drugą” – po ważnym roku 1988, który wykreślił istotną dla artysty graniczną linię. Ekspresja nie jest jednak przesadną, a forma abstrakcyjna nie wymyka się spod kontroli. Odnajdujemy duży ładunek wewnętrznych emocji ukrytych w płynności nieokreślonych form, który jest znaczący zwłaszcza dla jego religijnych kompozycji – Ukrzyżowań, Ostatnich Wieczerzy – znakomitych współczesnych obrazów religijnych, skłaniających do kontemplacji, odpowiednich do nowoczesnego kościelnego wnętrza, wolnego od kiczu i nadmiaru dewocjonalnych ozdób.

Obrazy Oganesa Kazariana to szlachetność materii, z której artysta od wielu lat misternie i zarazem energicznie buduje swój nowy świat. To piękno koloru i kompozycji nawet jeśli zmierza ona ku niezrozumiałej z pozoru abstrakcji. To czysta i melodyjna gra barwy i linii, wolna od naśladownictwa natury czy cudzego stylu. To sztuka, która jest Oganesa sposobem na życie. Gdy w latach dziewięćdziesiątych Owik nadal poddawał swą sztukę konstruktywnej ewolucji, wciąż czytelną pozostawała abstrakcja, będąca główną „formą” artystycznej wypowiedzi, choć zmieniona w technice i ograniczona (nieco „uspokojona”) w kolorach. To wypowiadanie się poprzez sztukę teraz znacznie „spokojniejszą”– może ustabilizowaną tak jak powoli ustabilizowało się życie artysty – pokazuje, jak zmienia się plastyczny język. Posługując się odtąd między innymi nową metodą neodadaistycznego kolażu Owik udowadnia, że jego twórcze poszukiwania wciąż trwają i nie są ostateczną, przysłowiową, kropką nad „i”.

Oganes Kazarian

Początek XXI wieku wydawał się być dla Owika dalszym stopniowym dążeniem do „uspokojenia” formy, pozbawienia jej dramatycznych kontrastów na rzecz płynnego przenikania się, wyczyszczenia palety i nawet odważnego zmierzania w stronę geometrycznych spekulacji. To swoisty świeży powiew, kolorystyczne oczyszczenie i ograniczenie barw do neutralnych, by swobodnie przejść z malarstwa do grafiki i pójść dalej w stronę wyabstrahowania rzeźbiarskich kształtów organizujących przestrzeń. Neokonstruktywistyczna forma przestrzenna jest u Owika nie tylko nadawaniem kształtu materiałom – jest wyodrębnieniem z przestrzeni poszczególnych form. To odważny, otwarty rytm wychodzący w przestrzeń i wiążący ją z rzeźbą.

Sztuka Oganesa Kazariana, niezależna od natury, choć zawiera w sobie elementy czasu i przestrzeni, wydaje się być jednak poza nimi. Wyzbywając się stopniowo czytelnych emocji i określonych form organicznie ze sobą powiązanych – od figuratywnego początku do abstrakcyjnego minimalizmu – cały czas wyraża artystę, ilustrując zarówno obiektywną jak i subiektywną wolę wyrażenia siebie – wolę wyrażenia – w języku sztuki – piękna i nieskończoności otaczającego świata.

Oganes Kazarian

Sztuka Owika – Oganesa Kazariana – weszła w nowy etap rozwoju, będący wynikiem konsekwentnej artystycznej ewolucji. Od malarstwa o przewadze abstrakcyjnych form i kolorów, poprzez instalacje rzeźbiarskie, artysta „wchodzi” w grafikę z pełną twórczą świadomością. Może wydawać się, że znaczną część dotychczasowej twórczości Kazariana zdominowała abstrakcja, ale pod „abstrakcyjną powłoką” zawsze kryły się stosunki proporcji i kształtów – rezultat przemyśleń, analiz, rzetelnych twórczych spekulacji.

Oganes ma dwie ojczyzny – nie odcina się od swych ormiańskich korzeni i swemu pochodzeniu pozostaje wiernym, czego dowodem są ostatnie jego prace, w których gęsta siatka linii nie jest dziełem przypadku. Zresztą w tej twórczości każda forma zawsze znajduje ostatecznie swój właściwy wymiar, kształt, kolor – swoje miejsce na płaszczyźnie, potem w przestrzeni, bo w ostatnim czasie Owik zajął się także rzeźbą i instalacją.

Oganes Kazarian

„Alfabet” to artystyczny projekt, na który składają się różnorodne formy wypowiedzi, dla których punktem wyjścia jest litera. Najważniejsze wartości dla każdego Ormianina – jak mówi artysta – to religia (Armenia to najstarsze państwo chrześcijańskie na świecie), góra Ararat i pismo – alfabet ormiański – urastający do symbolu ormiańskiej tożsamości, tradycji i kultury. To właśnie litera stała się punktem wyjścia do malarskich i graficznych, a nawet rzeźbiarskich, przemyśleń. Na kartach historii sztuk pięknych odnajdujemy kaligraficzne ornamenty arabskie, w których linia, nie mająca początku ani końca, staje się symbolicznym wyobrażeniem Boga. Ornament islamski, złożony z liter, był wynikiem obliczeń i konstrukcji geometrycznych. Kazarian wydaje się iść podobną drogą nadając alfabetowi ormiańskiemu, przełożonemu na język sztuki, wymiar symboliczny. Wynaleziony w V wieku, wzorowany w dużej mierze na piśmie greckim, ma blisko 40 liter, którym w zapisie odręcznym można nadać płynność i delikatność, co można dostrzec w realizacjach Owika. Nie zrywając z tradycyjnymi ramami płótna artysta wypełnia je kaligrafią – trochę jak Mark Tobey w swoim white writing painting z tą jednak różnicą, że Kazarian wychodzi śmiało poza neutralną kolorystykę. O ile w idei all-over (na przykład u Marka Tobeya czy u innych artystów wiernych takiemu spontanicznemu gestowi), czyli w równomiernej aranżacji płótna, mamy do czynienia z kompozycją, którą można kontynuować bezgranicznie, o tyle u Owika każdy „kaligraficzny” obraz ma swoje granice – jest kompozycją zamkniętą – skończoną, a artysta kontynuuje swoje poszukiwania na kolejnej płaszczyźnie albo poza nią – w przestrzeni.

Oganes Kazarian

Rzeźby Owika, będące częścią „Alfabetu”, są neokonstruktywistyczną negacją zamkniętej bryły. To fragmenty konstrukcji znanych nam z obrazów i trudno powiedzieć, co było punktem wyjścia – obraz czy rzeźba? Najważniejsze jest jednak to, że początkiem była litera z ormiańskiego alfabetu, która stała się również twórczym materiałem do dwóch niewielkich instalacji, umieszczonych w Galerii w Starym Młynie tak że malowniczo wtopiły się one w rozległą przestrzeń za oknem. Kilkanaście kwadratowych tafli „zapisano” graficznymi znakami ormiańskiego pisma, a ich „ustawienie” dało efekt nieskończoności. To zapewne nieprzypadkowo nasunie odbiorcy skojarzenie z alfą i omegą – z początkiem i końcem – z takim trwaniem wszystkich rzeczy, w którym zamyka się cała filozofia życia i sztuki. Uzupełnieniem albo komentarzem do metafizycznych i mistycznych przemyśleń jest ta instalacja, w której szklane powierzchnie umieszczono ukośnie, aby graficzne znaki ułożyły się się w kształt krzyża. Litery ormiańskiego alfabetu nie muszą tworzyć tu (i w obrazach) konkretnej treści, bo tę każdy z odbiorców odczyta po swojemu, choć nie można wyzbyć się skojarzeń z „poematami kompozycyjnymi” – poesia visiva czy concrete poetry – metodami artystycznej wypowiedzi, z których korzystało wielu twórców sztuki połowy ubiegłego stulecia.

Dowolność skojarzeń w odbieraniu „Alfabetu” Oganesa Kazariana jest dopuszczalna, a nawet wskazana, bo jest to sens tej sztuki – sztuki współczesnej, której celem (już od przeszło stu lat) jest skłanianie widza do indywidualnych spekulacji i przemyśleń. Nie będzie więc błędem, jeśli drgające tu i ówdzie linie skojarzą się z elektrokardiograficzną krzywą będącą zapisem serca. Te linie pochodzące z liter alfabetu ormiańskiego, który stał się twórczym materiałem, to swoisty zapis bicia ormiańskiego serca samego artysty – to piękna metafora życia.

Izabela Winiewicz-Cybulska
lipiec 2022

Oganes Kazarian

Nagrody i wyróżnienia:

  • VIII Salon Sztuki POLART POPART- Kraków (2003).
  • Ogólnopolskie Biennale Plastyki, I Miejsce -Dąbrowa Górnicza (2012).
  • Order „Zasłużony dla kultury polskiej” (2017).
  • Nagroda im. Kazimierza Andrzeja Jaworskiego w kategorii Twórczość literacka i artystyczna (2018).

Wystawy indywidualne:

  • 1989 – Malarstwo w Muzeum Sztuki Współczesnej w Erywaniu (Armenia)
  • 1991 – Malarstwo w Muzeum Okręgowym w Chełmie i w Muzeum Okręgowym w Zamościu
  • 1991 – Malarstwo w Muzeum Niepodległości w Warszawie
  • 1992 – Grafika – w Galerii „Forma Kolor” w Warszawie i w Nałęczowie
  • 1996 – Malarstwo w Galerii „Art” w Chełmie
  • 2000 – Malarstwo w Muzeum Chełmskim
  • 2001 – Malarstwo – wystawa, pod patronatem Ambasadora Armenii w Polsce, zorganizowana z okazji obchodów 1700 rocznicy przyjęcia chrześcijaństwa przez Armenię
  • 2001 – Malarstwo w BWA Galeria Zamojska w Zamościu
  • 2001 – Malarstwo w BWA w Kaliszu
  • 2003 – Malarstwo – wystawa w ramach VIII Salonu Sztuki POLART
  • 2010 – Malarstwo w Domu Kultury Praga w Warszawie
  • 2010 – Malarstwo w Galerii Jednego Obrazu NESTOR w Krasnymstawie
  • 2015 – Wystawa „Chaos” z okazji 30-lecia twórczości w Starym Młynie – w Galerii Sztuki Współczesnej OWIK w Uhrze koło Chełma
  • 2022 – Grafika i rzeźba „Alfabet” – Stary Młyn – Galeria sztuki Współczesnej OWIK w Uhrze

Udział w wystawach zbiorowych:

  • 1993 – Wschodni Salon Sztuki w Lublinie
  • 1993 – Wystawa Poplenerowa XVIII Ogólnopolskich Warsztatów Plastycznych Krasnobród’93 w Wojewódzkim Domu Kultury w Chełmie
  • 1994 – IV Międzynarodowe Triennale Sztuki Majdanek ‘94 w Lublinie
  • 1996 – Wielka Wystawa – Wszystko już było w BWA w Pile
  • 1996 – Goście Ziemi Chełmskiej – Jubileusz 20-lecia Warsztatów Twórczych – Wojewódzki Dom Kultury w Chełmie
  • 1998 – V Salon POLART w Krakowie
  • 1999 – V Salon POLART w Muzeum Sztuki Medalierskiej we Wrocławiu
  • 1999 – VI Salon POLART w Krakowie
  • 2000 – VII Salon POLART w Krakowie
  • 2001 – Wystawa pod patronatem Ambasadora Armenii w Polsce, z okazji obchodów 1700–lecia przyjęcia chrześcijaństwa przez Armenię i 10–lecia Wolnej Armenii
  • 2003 – VII Salon POLART w Krakowie
  • 2008 – Armeńskie Lato Kulturalne w Warszawie – wystawa zorganizowana przez Fundację Polsko-Ormiańską
  • 2012 – Ogólnopolskie Biennale Plastyki w Dąbrowie Górniczej
  • 2022 – Wystawa Grupy „W drodze” członków Oddziału Chełmskiego Związku Plastyków Artystów Rzeczpospolitej Polskiej –Stary Młyn– Galeria Sztuki Współczesnej OWIK w Uhrze
  • 2022 – Wystawa Grupy „W drodze” członków Oddziału Chełmskiego Związku Plastyków Artystów Rzeczpospolitej Polskiej – Warszawa – Centrum Promocji Kultury
Oganes Kazarian